W związku z tragicznymi zdarzeniami w ostatnich dniach listopada prezes Wyższego Urzędu Górniczego Piotr Litwa zwrócił się wczoraj z ponownym apelem do załóg górniczych o szczególne zachowanie rozwagi podczas pracy w ostatnich tygodniach tego roku. Poprzedni, który wystosował podczas posiedzenia komisji bezpieczeństwa pracy w górnictwie 16 listopada niestety nie miał mocy sprawczej. W niedzielę 27 listopada doszło bowiem w należącej do Kompanii Węglowej kopalni Knurów - Szczygłowice do śmiertelnego przysypania urobkiem 51-letniego ślusarza oraz ciężkich obrażeń 39 -letniego montera. Dwa dni wcześniej w kopalni Borynia - Zofiówka należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej doszło do podobnego wypadku, którego powodem była nieostrożność i nieprzestrzeganie obowiązujących procedur. Ciężko ranny został 30-letni górnik. W tym roku w kopalniach węgla kamiennego wydarzyły się 23 wypadki ciężkie i 20 śmiertelne. W swoim wystąpieniu Piotr Litwa zapowiedział wzmożenie i zaostrzenie w grudniu kontroli nadzoru górniczego w kopalniach. Zaapelował do załóg górniczych o zwiększenie czujności, nadzoru i samokontroli w nadchodzących tygodniach i nieuleganiu przedświątecznej pogoni za wynikami ekonomicznymi lub barbórkowemu rozprężeniu dyscypliny. Podkreślił w swojej wypowiedzi, że dobra przyszłość dla górnictwa zaczyna się i kończy na trosce o człowieka, i najwyższy czas, aby górnictwo przestało się kojarzyć z katastrofami i wypadkami.